Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VII P 26/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Bydgoszczy z 2018-04-12

Sygn. akt VII P 26/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 kwietnia 2018 r.

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Marcin Winczewski

Protokolant:

sekr. sądowy Artur Kluskiewicz

po rozpoznaniu w dniu 12 kwietnia 2018 r. w Bydgoszczy

sprawy z powództwa H. Ś.

przeciwko (...) Sp. z o.o. w C.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanej Spółki na rzecz powódki kwotę 1.459,48 (tysiąc czterysta pięćdziesiąt dziewięć 48/100) złotych netto tytułem wynagrodzenia za pracę za sierpień 2017 r.;

2.  kosztami sądowymi w sprawie obciąża Skarb Państwa.

SSR Marcin Winczewski

Sygn. akt VII P 26/18

UZASADNIENIE

H. Ś. wniosła pozew przeciwko (...) sp. z o.o. w C., domagając się zasądzenia kwoty 2.000,00 zł brutto tytułem wynagrodzenia za pracę za sierpień 2017 r. W uzasadnieniu wskazała, iż była zatrudniona w pozwanej spółce, a umowę rozwiązano za porozumieniem stron. Pracodawca nie wypłacił wynagrodzenia za pracę za sierpień 2017 r., a monity osobiste i telefoniczne nie przynoszą rezultatu.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 2 lutego 2018 r. zasądzono zgodnie z żądaniem pozwu, orzekając o kosztach procesu (k. 7).

W sprzeciwie od nakazu zapłaty (k. 11-12) pozwana spółka wniosła o oddalenie powództwa ponad kwotę 1.459,48 zł, a pozostałym zakresie rozłożenie tej kwoty na 3 raty miesięczne oraz zasądzenie kosztów postepowania. W uzasadnieniu wskazała, iż pracodawca przyznaje, ze powódce nie wypłacono wynagrodzenia za sierpień 2017 r., z uwagi na trudną sytuację ekonomiczną i brak środków pieniężnych. Pozwana wystąpiła z wnioskiem o restrukturyzację i mogłaby spłacić zadłużenie, o ile zostałoby ono rozłożone na 3 miesięczne raty. Ponadto, jako płatnik składek ZUS oraz podatku dochodowego od wynagrodzenia, pracodawca ma obowiązek odprowadzenia tych kwot, a więc zasądzona kwota winna stanowić wynagrodzenie powódki netto, w wysokości 1.459,48 zł. Organ egzekucyjny nie jest płatnikiem składek i nie odprowadzi tych świadczeń w razie zajścia egzekucji komorniczej.

W toku rozprawy w dniu z dnia 12 kwietnia 2018 r. powódka podtrzymała powództwo do kwoty niewypłaconego wynagrodzenia netto 1.459,48 zł, cofając je w pozostałym zakresie, na co zgodę wyraził pozwany pracodawca. Pozwana spółka wskazała jednocześnie, iż postanowieniem z dnia 27 marca 2018 r. otwarto wobec niej przyspieszone postępowanie układowe, przyznając że wynagrodzenie za sierpień nie zostało powódce wypłacone w jakiejkolwiek części (k. 27-28).

Postanowieniem w toku rozprawy z dnia 12 kwietnia 2018 r. (k. 26) umorzono postępowanie w sprawie w zakresie roszczenia o zapłatę powyżej kwoty 1.459,48 zł netto.

Sąd ustalił, co następuje:

H. Ś. była zatrudniona w (...) sp. z o.o. w C. na podstawie umowy o pracę, w pełnym wymiarze czasu pracy, na stanowisku sprzedawca, w okresie od 9 maja 2017 r. do 31 sierpnia 2016 r., za minimalnym wynagrodzeniem za pracę, które w 2017 r. wynosiło 2.000,00 zł brutto. Pracodawca nie wypłacił powódce wynagrodzenia za pracę za sierpień 2017 r. w kwocie 1.459,48 zł netto. Po rozwiązaniu umów z pracownikami pozwanej za porozumieniem stron, poprosili oni Wiceprezes Zarządu J. W. o jakikolwiek dowód, ze nie zapłacono im wynagrodzenia za pracę za sierpień 2017 r. i wówczas napisała ona w tym zakresie stosowne oświadczenie w dniu 8 września 2017 r., także dla powódki. Wynagrodzenie za pracę było w tym okresie jedynym dochodem H. Ś., z którego utrzymywała pięcioosobową rodzinę. Powódka starała się także w okresie późniejszym otrzymać wynagrodzenie za pracę, prosząc o jego wypłatę, jednak wówczas J. W. powiedziała jej, że jeśli nie ma za co żyć, to może pożyczyć pieniądze lub udać się do opieki społecznej.

(okoliczności bezsporne, ponadto dowód: oświadczenie z dnia 8 września 2017 r. – k. 4; świadectwo pracy powódki – k. 5; przesłuchanie powódki – k. 28)

Postanowieniem z dnia 27 marca 2018 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy w sprawie XV GR 16/17 otworzył przyspieszone postępowanie układowe (...) sp. z o.o. w C..

(okoliczności bezsporne, ponadto dowód: postanowienie z dnia 27 marca 2018 r w sprawie XV GR 16/17 – k. 24-25)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie dokumentów znajdujących się w aktach sprawy, których prawdziwości i wiarygodności nie kwestionowała żadna ze stron, a także na podstawie przesłuchania stron, ograniczonego na zasadzie art. 302 k.p.c. do przesłuchania powódki, albowiem pomimo prawidłowego wezwania na posiedzenie, Prezes Zarządu pozwanej Spółki nie stawił się na nie, bez jakiegokolwiek usprawiedliwienia. Istotne, iż w niniejszej sprawie stan faktyczny sprawy pozostawał bezsporny, a pozwana spółka przyznała, że powódce nie wypłacono wynagrodzenia za prace za sierpień 2017 r. Niesporne ostatecznie okazało się również należne powódce wynagrodzenie w kwocie 1.459,48 zł netto i po wyliczeniu tej sumy przez pozwaną spółkę, powódka cofnęła powództwo ponad tę kwotę, w wyniku czego w tym zakresie umorzono postępowanie w sprawie.

Z uwagi na ogłoszenie wobec pozwanej w dniu 27 marca 2017 r. przyspieszonego postępowania układowego należy wskazać, że stosownie do art. 257 i 258 ustawy z dnia 15 maja 2015 r. Prawo restrukturyzacyjne (j.t.: Dz. U. z 2017 r., poz. 1508 ze zm.), otwarcie przyspieszonego postępowania układowego nie wyłącza możliwości wszczęcia przez wierzyciela postępowań sądowych, administracyjnych, sądowoadministracyjnych i przed sądami polubownymi w celu dochodzenia wierzytelności podlegających umieszczeniu w spisie wierzytelności; przy czym to dłużnik niezwłocznie informuje nadzorcę sądowego o postępowaniach sądowych, administracyjnych, sądowoadministracyjnych i przed sądami polubownymi, dotyczących masy układowej, prowadzonych na rzecz lub przeciwko dłużnikowi; w sprawach tych uznanie roszczenia, zrzeczenie się roszczenia, zawarcie ugody lub przyznanie okoliczności istotnych dla sprawy przez dłużnika bez zgody nadzorcy sądowego nie wywiera skutków prawnych. Otwarcie przyspieszonego postępowania układowego nie wpływa więc na bieg postępowań cywilnych. W szczególności nadzorca nie staje się ich uczestnikiem, ani jako strona, ani jako interwenient uboczny. Jedyny skutek, jaki ma otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego dla tych postępowań, to konieczność uzyskania zgody nadzorcy sądowego na wskazane czynności procesowe (tak: P. Zimmerman, Prawo upadłościowe. Prawo restrukturyzacyjne. Komentarz, wyd. 4, Warszawa 2016).

Przechodząc do merytorycznych aspektów sprawy trzeba wskazać, że przepis art. 94 pkt 5 k.p. przewiduje obowiązek pracodawcy względem indywidualnego pracownika w zakresie terminowego i prawidłowego wypłacania wynagrodzenia, który odnosi się do określonego w art. 22 § 1 i art. 13 k.p. oraz skonkretyzowanego w Dziale III i innych przepisach Kodeksu, a także układach zbiorowych pracy, regulaminach wynagradzania i pracy – prawa do wynagrodzenia za wykonaną pracę. Celem tej regulacji jest szczególna ochrona wynagrodzenia za pracę jako na ogół jedynego źródła utrzymania pracownika i jego rodziny. Minimalna częstotliwość i najpóźniejszy dopuszczalny termin wypłaty określone zostały w art. 85 k.p., natomiast konkretny termin, miejsce, czas i częstotliwość wypłaty, zgodnie z art. 104 1 pkt 5 k.p., powinny zostać ustalone w regulaminie pracy. Prawidłowe wypłacenie wynagrodzenia za pracę oznacza jego wypłatę w pełnej przysługującej pracownikowi wysokości (zgodnie z przyjętym systemem mierników wartości pracy), w odpowiedniej formie (pieniężnej), przy dochowaniu przepisów o sposobie realizacji wypłaty (bezpośrednio do rąk pracownika lub za jego uprzednią zgodą albo gdy tak stanowi układ zbiorowy pracy – inna forma, np. przelew na konto bankowe) oraz zasad dopuszczalnych potrąceń (por. art. 87-91). Stosownie do § 8 pkt 1 i 2 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 28 maja 1996 r. w sprawie zakresu prowadzenia przez pracodawców dokumentacji w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz sposobu prowadzenia akt osobowych pracownika (j.t.: Dz. U. z 2017 r., poz. 894 ze zm.), pracodawca zakłada i prowadzi odrębnie dla każdego pracownika: kartę ewidencji czasu pracy w zakresie obejmującym: pracę w poszczególnych dobach, w tym pracę w niedziele i święta, w porze nocnej, w godzinach nadliczbowych oraz w dni wolne od pracy wynikające z rozkładu czasu pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy, a także dyżury, urlopy, zwolnienia od pracy oraz inne usprawiedliwione i nieusprawiedliwione nieobecności w pracy; w stosunku do pracowników młodocianych pracodawca uwzględnia w ewidencji także czas ich pracy przy pracach wzbronionych młodocianym, których wykonywanie jest dozwolone w celu odbycia przez nich przygotowania zawodowego, a także imienną kartę (listę) wypłacanego wynagrodzenia za pracę i innych świadczeń związanych z pracą. Oczywistym pozostaje więc w świetle powyższych uregulowań, iż to na pracodawcy ciąży obowiązek należytego wypłacenia wynagrodzenia swojemu pracownikowi, a w razie procesu, to na nim spoczywa także obowiązek wykazania takiej wypłaty (art. 6 k.c. w zw. z art. 300 k.p.; por. wyrok SN z dnia 14 maja 1999 r., I PKN 62/99, OSNP 2000/15/579). W wyroku z dnia 4 października 2000 r. (I PKN 71/00, OSNAPiUS 2002/10/231), Sąd Najwyższy stwierdził, że z obowiązku prowadzenia ewidencji czasu pracy wynikają konsekwencje w zakresie ciężaru dowodu (art. 6 k.c. w związku z art. 300 k.p.) polegające na tym, że to na pracodawcy spoczywa ciężar udowodnienia rzeczywistego czasu pracy pracownika z uwzględnieniem pracy w godzinach nadliczbowych. Także w uzasadnieniu wyroku z dnia 5 maja 1999 r. (I PKN 665/98, OSNAPiUS 2000/14/535) Sąd Najwyższy wskazał, że brak dokumentacji wynikający z zaniechania jej prowadzenia przez pracodawcę powoduje zmianę wynikającego z art. 6 k.c. rozkładu ciężaru dowodu i przerzucenie go na osobę zaprzeczającą udokumentowanym faktom, z których strona procesowa wywodzi skutki prawne (por. też wyrok SA w Białymstoku z dnia 10 kwietnia 2003 r., III APa 40/02, OSA 2003/12/43). Warto dodać, że przytoczone tezy orzeczeń są wyrazem ogólniejszego stanowiska orzecznictwa sądowego, ukształtowanego na tle art. 6 k.c., zgodnie z którym, w przypadkach, gdy jedna ze stron swoim postępowaniem uniemożliwia lub poważnie utrudnia wykazanie okoliczności przeciwnikowi, na którym spoczywał ciężar ich udowodnienia, wówczas na tę stronę przechodzi ciężar dowodu co do tego, że okoliczności takie nie zachodziły (por. wyrok SN z dnia 3 marca 1971 r., II PR 453/70, Lex Polonica nr 1378555). Podsumowując powyższe wywody Sąd wskazuje, że ciężar dowodu co do prawidłowego dokonania wypłaty wynagrodzenia (art. 6 k.c. w zw. z art. 300 k.p.). Z tego obowiązku pozwana spółka nie wywiązała się choćby w najmniejszym stopniu, przy czym co istotne, nie kwestionowała ona w ogóle faktu niewypłacenia powódce wynagrodzenia za pracę za sierpień 2017 r. przyznając tę okoliczność zarówno w sprzeciwie od nakazu zapłaty, jak i w toku rozprawy z dnia 12 kwietnia 2018 r.

Wbrew argumentacji pozwanej, stanowiącej w ocenie Sądu wyłącznie próbę niedopuszczalnego odwleczenia w czasie obowiązku zapłaty świadczeń pracowniczych, w wyniku procesu Sąd pracy zasądza wszystkie świadczenia będące pochodną wynagrodzenia za pracę w kwotach brutto, czyli mając na uwadze, że podstawa przyjęta do tych wyliczeń (wynagrodzenie za wykonaną pracę) uwzględnia konieczność odprowadzenia składek na ubezpieczenia społeczne oraz zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych (zob. wyrok SN z dnia 9 stycznia 2009 r., II PK 117/08, Lex nr 738349 i uchwałę SN z dnia 7 sierpnia 2001 r., III ZP 13/01, OSNP 2002/2/35). Wynagrodzenie za pracę, jako niezbędny element stosunku pracy (art. 22 § 1 k.p.), jest pojęciem określonym przepisami prawa pracy. Z przepisów tych w sposób niewątpliwy wynika, że wynagrodzenie za pracę należy się pracownikowi, stanowiąc całość obejmującą także tę część, którą pracodawca może (ma obowiązek) potrącić (odliczyć). Nie można więc w ogóle konstruować definicji wynagrodzenia za pracę, w której będzie się wyróżniać część wynagrodzenia za pracę należną pracownikowi (wynagrodzenie „netto”) i część, która pracownikowi nie przysługuje. Wynagrodzenie za pracę należy się pracownikowi w całości i takie wynagrodzenie wyznaczone jest przez treść stosunku pracy. Pojęcie wynagrodzenia „brutto” w ogóle nie występuje w przepisach prawa pracy i ma raczej znaczenie potoczne. Prawo pracy posługuje się bowiem tylko pojęciem wynagrodzenia za pracę jako takiego. Potoczne znaczenie ma też pojęcie wynagrodzenia „netto”, przez które należy rozumieć część wynagrodzenia za pracę wypłacaną pracownikowi, ale tylko wtedy, gdy pracodawca dokona stosownych odliczeń na podstawie innych przepisów prawa. Powyższe stwierdzenia mają oparcie w art. 87 § 1 k.p., według którego z wynagrodzenia za pracę – po odliczeniu zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych – podlegają potrąceniu określone należności. Mamy więc wynagrodzenie za pracę, od którego odliczamy zaliczkę na podatek. Jest więc oczywiste, że część podlegająca odliczeniu jest częścią wynagrodzenia za pracę (tak SA w Poznaniu w wyroku z dnia 9 listopada 2016 r., III APa 11/16, 2196216). Nie podzielając więc argumentacji pozwanej w tym zakresie (wbrew twierdzeniom sprzeciwu, także komornik ma obowiązek odprowadzić stosowne należności publicznoprawne z wyegzekwowanego wynagrodzenia za pracę – art. 42e ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych) i uznając, że powódce należne jest co do zasady wynagrodzenie w wysokości 2.000,00 zł brutto za sierpień 2017 r. trzeba wskazać, że stosownie do art. 321 § 1 k.p.c., Sąd nie może wyrokować co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem, ani zasądzać ponad żądanie. Przepis ten wyraża kardynalną zasadę wyrokowania dotyczącą przedmiotu orzekania, według której sąd związany jest żądaniem zgłoszonym przez powoda w powództwie. Żądanie powództwa określa nie tylko jego przedmiot, lecz również jego podstawa faktyczna. Sąd orzeka o przedmiocie sporu tak, jak go ostatecznie określił powód i nie może, wbrew żądaniu pozwu, zasądzić czegoś jakościowo innego albo w większym rozmiarze lub uwzględnić powództwa na innej podstawie faktycznej niż wskazana przez powoda. Przewidziane w art. 321 k.p.c. związanie sądu żądaniem ma w procesie charakter bezwzględny i oznacza przywrócenie należytej rangi zasadzie dyspozycyjności (tak SA w Łodzi w wyroku z dnia 9 czerwca 2014 r., I ACa 1467/15, lex nr 2106885). Z tych przyczyn zasądzono na rzecz powódki ostatecznie dochodzoną przez nią kwotę 1.459,48 zł netto, co nie zmienia faktu, iż to powódkę należy w tej sytuacji uznać za wygrywającą proces w całości, skoro jej roszczenie było usprawiedliwione co do całej początkowo zgłoszonej kwoty 2.000,00 zł brutto.

Z uwagi na powyższe, orzeczono jak w sentencji.

Stosownie do art. 320 k.p.c., w szczególnie uzasadnionych wypadkach sąd może w wyroku rozłożyć na raty zasądzone świadczenie, a w sprawach o wydanie nieruchomości lub o opróżnienie pomieszczenia – wyznaczyć odpowiedni termin do spełnienia tego świadczenia. W ocenie Sądu Rejonowego, stanu faktycznego niniejszej sprawy nie sposób uznać za wypadek szczególnie uzasadniony w rozumieniu tego przepisu. Należy bowiem zauważyć, iż wynagrodzenie za pracę powódki za sierpień 2017 r. pozwany pracodawca miał obowiązek wypłacić jej do dnia 10 września 2017 r., a więc długo ponad pół roku temu. Był to jedyny dochód powódki, który pozwalał jej na utrzymanie siebie i całej pięcioosobowej rodziny, a przecież i tak niewielki, gdyż H. Ś. otrzymywała najniższe dopuszczalne prawem wynagrodzenie za pracę, w wysokości 2.000,00 zł brutto. Pomimo tak znacznego upływu czasu, do dnia dzisiejszego pozwana spółka nawet w najmniejszym stopniu nie wywiązała się ze swego podstawowego obowiązku z łączącego strony stosunku pracy, powódce nic do chwili obecnej nie wypłacono, a w odpowiedzi na jej prośby o wypłatę wynagrodzenia, usłyszała ona, że może pożyczyć pieniądze potrzebne jej do przeżycia lub udać się do opieki społecznej. Tak niewłaściwe zachowanie pracodawcy, w powiązaniu z brakiem jakiegokolwiek zainteresowania spółki koniecznością wypłaty wynagrodzenia, przemawia w ocenie Sądu jednoznacznie za brakiem podstaw do rozkładania zasądzonej, bardzo niewielkiej przecież kwoty na raty, co dodatkowo jeszcze opóźni wypłatę należnego powódce świadczenia. Z tych względów Sąd wniosku pozwanej o rozłożenie świadczenia na raty nie uwzględnił. Sąd podziela przy tym stanowisko wyrażane w doktrynie, iż nie należy ustosunkowywać się do takiego żądania negatywnie w sentencji wyroku, z uwagi na to, że przedmiotem postępowania jest żądanie pozwu. Na takie zachowanie sądu ustawodawca przewiduje apelację, a uzupełnienie dopuszcza tylko w razie przeoczenia i niezamieszczenia pozytywnego rozstrzygnięcia (tak K. Piasecki, w: A. Marciniak, K. Piasecki (red.), Kodeks, t. I, 2014, s. 1133, A. Jakubecki, w: H. Dolecki, T. Wiśniewski (red.), Kodeks, t. I, 2011, s. 1017; A. Góra-Błaszczykowska, Orzeczenia w procesie cywilnym, s. 42 oraz P. Telenga, w: A. Jakubecki (red.), Kodeks, 2012, s. 399; A. Ratajczak, Prawo sędziowskie przewidziane w art. 320 k.p.c. jako podstawa orzekania w postępowaniu cywilnym, w: A. Doczekalska (red.), Z zagadnień współczesnego prawa, s. 389).

O nieuiszczonych kosztach sądowych orzeczono w punkcie 2 wyroku na podstawie art. 97 i 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (j.t.: Dz. U. z 2016 r., poz. 623 ze zm.) w zw. z art. 102 k.p.c., który stanowi, iż w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Kwestia zastosowania art. 102 k.p.c. pozostawiona jest orzekającemu sądowi z odwołaniem się do jego kompetencji, bezstronności, doświadczenia i poczucia sprawiedliwości. Ocena w tym zakresie ma charakter dyskrecjonalny, oparty na swobodnym uznaniu, kształtowanym własnym przekonaniem oraz oceną okoliczności i może być podważona w zasadzie jedynie wtedy, gdy jest rażąco niesprawiedliwa (tak SN w postanowieniach z dnia 10 października 2012 r., I CZ 66/12 Lex nr 1232749 i z dnia 12 października 2012 r., IV CZ 69/12, Lex nr 1232622 oraz wcześniejszych judykatach). Ustawodawca nie zdefiniował pojęcia „wypadków szczególnie uzasadnionych”, pozostawiając ich kwalifikację, przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności danej sprawy, sądowi (zob. postanowienie SN z dnia 20 grudnia 1973 r., II CZ 210/73, Lex nr 7366). Do okoliczności branych pod uwagę przez Sąd przy ocenie przesłanek zastosowania dyspozycji omawianego przepisu zaliczyć można nie tylko te związane ze stanem majątkowym i sytuacją życiową strony, ale również dotyczące przebiegu postępowania. W powyższych okolicznościach sprawy, sytuację związaną z restrukturyzacją pozwanej spółki należało uznać za szczególnie uzasadnioną w rozumieniu powołanej normy, co być może umożliwi pracodawcy szybszą wypłatę m.in. zaległych wynagrodzeń za pracę.

SSR Marcin Winczewski

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Agnieszka Kopczyńska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację:  Marcin Winczewski
Data wytworzenia informacji: