XIV C 451/21 - wyrok Sąd Rejonowy w Bydgoszczy z 2023-03-22

Sygn. akt: XIV C 451/21 upr


WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 marca 2023 r.



Sąd Rejonowy w Bydgoszczy XIV Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Sądu Rejonowego Marta Owsianny

Protokolant:

sekretarz sądowy Izabela Kaniewska


po rozpoznaniu w dniu 08 marca 2023 r. w Bydgoszczy na rozprawie

sprawy z powództwa M. G.

przeciwko T. D.

o zapłatę


oddala powództwo;

zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1.817,00 zł (tysiąc osiemset siedemnaście złotych 00/100) tytułem zwrotu kosztów procesu;

nakazuje pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 3.371,19 zł (trzy tysiące trzysta siedemdziesiąt jeden złotych 19/100) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.














XIV C 451/21 upr

Uzasadnianie


Powód M. G. domagał się zasądzenia od pozwanego T. D. kwoty 7 800 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, a także zasądzenia kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazał, że w maju 2020 r. zawarł jako konsument, z pozwanym umowę o wykonanie i montaż mebli kuchennych w mieszkaniu powoda przy ul. (...) w B.. Wynagrodzenie strony ustaliły na
15 000 zł, a powód wpłacił zaliczkę 6 000 zł. Pozwany wykonał meble wadliwie, co powód zgłosił mu w czerwcu 2020 r. Pozwany podjął naprawę jednak powód jej nie przyjął będąc niezadowolonym z efektów. Następnie powód wystosował pisemną reklamację z dnia 07 lipca 2020 r. pod rygorem odstąpienia od umowy. Pozwany w reakcji na pismo przysłał wezwanie do zapłaty reszty wynagrodzenia. Pismem z dnia 11 sierpnia 2020 r. powód odstąpił od umowy i wezwał do demontażu i odbioru mebli oraz zwrotu zaliczki. Pozwany odstąpienia nie uznał. Następnie powód zlecił prywatną ekspertyzę w celu ustalenia wad dzieła. W dniu
12 października 2020 r. powód zdemontował meble za co zapłacił 1 800 zł.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.

Przyznał, że zawarł z powodem umowę o wykonacie mebli kuchennych, a powód uiścił zaliczkę w wysokości 6 000 zł. Twierdził jednak, że powód w tej czynności prawnej działał jako przedsiębiorca i nie przysługiwały mu uprawnienia konsumenckie. Pozwany wykonał zabudowę kuchenną prawidłowo, zgodnie z zamówieniem, a drobne niedoskonałości usunął. Pozwany twierdził, że gdy doszło do rozliczenia strony pokłóciły się, wobec obraźliwych uwag powoda do pozwanego i jego pracowników. Pozwany zaprzeczył, aby meble posiadały wady opisane przez powoda. Argumentował, że żadna z nich nie ma charakteru wady istotnej. Pozwany zwracał też uwagę, że powód przedstawił fragmentaryczne fotografie mebli, brak natomiast zdjęcia zabudowy jako całości. Kwestionował prywatną ekspertyzę jako wykonaną przez podmiot konkurencyjny pozwanemu i bez jego obecności. Zarzucał, że powód mógł zabezpieczyć dowód z opinii biegłego, bez czego nie jest w stanie udowodnić twierdzeń o wadliwości mebli. Pozwany nie uznał żądania zapłaty kosztów demontażu. Wskazana kwota nie była bowiem jego zdaniem rynkowa, ani adekwatna do nakładu pracy.

Przed zamknięciem rozprawy stanowiska stron nie uległy zmianie.


Sąd ustalił, co następuje:


Strony w maju 2020 r. zawarły ustnie umowę, zgodnie z którą pozwany miał wykonać w mieszkaniu przy ul (...) w B., zajmowanym przez córkę powoda, zabudowę mebli kuchennych, według specyfikacji wskazanej przez córkę powoda, składającą się z ciągów szafek stojących i wiszących wzdłuż dwóch prostopadłych ścian oraz wyspy. Strony umówiły wynagrodzenie w wysokości 15 000 zł. W dniu 26 maja 2020 r. pozwany wystawił fakturę VAT na kwotę 6 000 zł, która stanowić miała zaliczkę na poczet wynagrodzenia. Faktura wskazywała nabywcą powoda, jako przedsiębiorcę prowadzącego działalność gospodarczą o nazwie (...), a w treści faktury wpisano usługę stolarską przy ul. (...), czyli w siedzibie przedsiębiorstwa. Powód w dniu 27 maja 2020 r. wpłacił zaliczkę 6 000 zł z rachunku firmowego.

Okoliczności bezsporne a nadto: faktura VAT nr (...) k. 10, dowód uiszczenia zaliczki k. 11, potwierdzenie wykonania przelewu k. 12, przesłuchanie powoda k. 96-98, przesłuchanie pozwanego k. 98.


Pozwany wykonał zamówione przez powoda meble w swojej stolarni, gdzie ich wygląd zaakceptowała córka powoda. To ona wybrała płytę na fronty szafek, blat, okucia oraz uchwyty i zdecydowała o ich rozmieszczeniu. Pozwany zamontował meble w mieszkaniu przy ul. (...) w B.. Było to mieszkanie zajmowane przez córkę powoda. Zabudowa obejmowała szafki przy ścianie schodzące się pod kątem prostym oraz wyspę, która nie była przymocowana na stałe do podłogi. W montażu uczestniczyli pracownicy pozwanego oraz podwykonawca w zakresie elektryki M. Ż.. Powód nie nadzorował osobiście prac. Montażu doglądał zięć powoda, który na zakończenie zgłosił zastrzeżenia co do wyglądu frontów szafek. Strony uzgodniły, że fronty zostaną wykonane z płyty meblowej, okleinowanej białą okleiną na obrzeżach, nie zaś lakierowane, co wpłynęłoby na wyższe wynagrodzenie za całą zabudowę. Uwagi dotyczyły jednak tego, że front nie był gładki lecz widoczna była na jego powierzchni jakby struktura. Poza tym dotyczyły jakości okleinowania frontów i obaw, że zastosowany klej będzie się brudzić podczas użytkowania. Kuchnia nadawała się do użytku zgodnie z przeznaczeniem. Po zakończonym montażu doszło do spotkania stron, podczas którego powód okazał pozwanemu co wymaga poprawki. Pozwany poprawił ustawienie uchwytów. Ostatecznie strony nie doszły do porozumienia w kwestii wad i ich usunięcia, a powód nie odebrał dzieła.

Dowód: zeznania świadka M. Ż. k. 76, S. G. k. 76-77, A. C. k. 77-78, R. D. k. 78-79, D. D. (1) k. 79-80, S. D. k. 86-87, P. Ł. (1) k. 95-96, przesłuchanie powoda k. 96-98, przesłuchanie pozwanego k. 98.


Pismem z dnia 07 lipca 2020 r. powód – tytułując się jako (...) M. G. - zgłosił pozwanemu wady dzieła w postali wad konstrukcyjnych, w tym: różnic w szerokości zabudowy szafek górnych i dolnych, niskiej jakości mechanizmów montowanych wewnątrz szafek, kolizji uchwytów od szafek narożnych, które uderzają o siebie, różnego koloru i jakości wkrętów używanych do montażu mebli, poprzekręcanych wkrętów, użycia plastikowych kątowników do mocowania półek, zabudowy lodówki poprzez postawienie jej na płycie – sklejce, widocznej po otwarciu drzwi, szpar przy listwach podłogowych, złego zamontowania listwy maskującej przy wyspie. Powód zgłosił też wady estetyczne tj. nierówności na powierzchni frontów, przyklejenie okleiny na frontach przy użyciu szarego kleju, który był widoczny, nierówno zamontowanych uchwytów, odprysku przy uchwycie na froncie szafki, zbyt mocno wkręconych wkrętów, łączenia blatów za pomocą listwy, montażu listwy maskującej na klej na gorąco, nieestetycznego zamontowania płyty bocznej szafki, nierównomiernej fugi między blatem a ścianą. Powód wezwał pozwanego do niezwłocznego usunięcia wad i naprawy błędów do 30 lipca 2020 r. W przeciwnym razie powód oświadczył, że będzie domagał się zwrotu zaliczki i dokona demontażu mebli przez inną firmę na koszt pozwanego. Pismem z dnia 18 lipca 2020 r. powód ponownie wezwał pozwanego do usunięcia wad mebli. Następnie pismem z dnia 11 sierpnia 2020 r. powód od umowy odstąpił i zażądał zwrotu wpłaconej zaliczki w terminie 5 dni. W tym samym terminie powód wezwał pozwanego do demontażu mebli. Odstępując od umowy powód oświadczył, że zawarł ją jako konsument. W odpowiedzi, pismem z dnia 01 września
2020 r. pozwany powołując się na treść faktur wskazał, że powód zawarł umowę jako przedsiębiorca. Zaprzeczył istnieniu wad, twierdząc, że dokonał niezbędnych poprawek. Wskazał też, że żadna z wad zgłoszonych przez powoda nie uprawnia go do odstąpienia od umowy. Odmówił zwrotu zaliczki i wezwał do zapłaty reszty wynagrodzenia.

Dowód: reklamacja k. 13-14, dowód doręczenia reklamacji k. 15, pismo z dnia 18 lipca 2020 r. k. 16, pismo z dnia 11 sierpnia 2020 r. k. 17-18 z dowodem nadania k. 19, pismo pozwanego z dnia 01 września 2020 r. k. 23-26


Powód zlecił P. Ł. (2) wykonanie prywatnej ekspertyzy jakości wykonania zabudowy przez pozwanego, którą otrzymał 03 października 2020 r.

Dowód: protokół powykonawczy zabudowy kuchennej k. 20-21.


W dniu 12 października 2020 r. powód zlecił demontaż zabudowy kuchennej za co zapłacił 1 800 zł.

Dowód: faktura VAT z dnia 13 października 2020 r. k. 22


Pozwany wystawił powodowi jako przedsiębiorcy trzy faktury: z dnia 26 maja 2020 r. na kwotę 6 000 zł tytułem zaliczki na poczet usługi stolarskiej – wykonanie zabudowy kuchennej ul. (...) w B., w dniu 17 czerwca
2020 r. na kwotę 3 000 zł i w dniu 03 lipca 2020 r. na kwotę 7 380 zł. Co do pierwszej z nich powód w dniu 18 lipca 2020 r. wystawił notę korygującą w zakresie danych nabywcy (powoda jako konsumenta) oraz opisu usługi.

Dowód: faktura VAT nr (...) k. 10, nota korygująca k. 12.


Biorąc pod uwagę zgłoszone przez powoda w piśmie z dnia 07 lipca 2020 r. usterki, nie mogły być uznane za wadliwe: mechanizmy wewnątrz szafek (zastosowane okucia nie posiadają obniżonej jakości), kolizja uchwytów, montaż lodówki na sklejce, szczelina przy cokołach, montaż listwy maskującej przy wyspie, łączenie blatu za pomocą listwy, domykanie szuflad, użycie niewłaściwego kleju do listwy maskującej, nierówności powierzchni frontów wynikające ze specyfikacji materiału. Za usterki bez znaczenia należało uznać krótszy o 12 mm ciąg szafek dolnych, siłowe dokręcenie wkrętów wewnątrz szafek, nierówny montaż uchwytów (różnica 0,02 mm), użycie niejednorodnych wkrętów wewnątrz mebli, otwory po błędnych wkrętach wewnątrz mebli, użycie plastikowych podpórek do półek wewnątrz szafek wiszących. Za wady mające znaczenie i wymagająca poprawienia należało uznać wyszczerbienie pod uchwytem szafki, nieestetyczne okleinowanie obrzeży niektórych frontów, brak płyty kończącej szafki dolnej w celu ujednolicania z szafkami wiszącymi. Zabudowa kuchenna została wykonana przez powoda wadliwie jednak w niewielkim zakresie. (...) nie były obarczone żadną wadą dyskwalifikującą, ani uniemożliwiającą użytkowanie ich zgodnie z przeznaczeniem, dla którego je wykonano. Stwierdzane usterki nie generowały znacznych kosztów związanych z ich usunięciem, obniżając wartość zabudowy w 20 %.

Dowód: zdjęcia k. 6, opinia biegłego sądowego J. N. pisemna k. 119-124 i ustna uzupełniająca k. 148-149, opinia biegłego sądowego T. C. (1) pisemna k. 161-163 i ustna uzupełniająca – e- protokół z rozprawy k. 232


Sąd zważył, co następuje:


Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów przedstawionych przez strony, które nie budziły wątpliwości, co do swej autentyczności i nie były kwestionowane.

Sąd dał wiarę świadkom – M. Ż. i pracownikom pozwanego, co do okoliczności montażu mebli, albowiem ich zeznania korespondowały z pozostałym materiałem dowodowym sprawy, a częściowo potwierdził je sam powód. Oceniając zeznania świadka P. Ł. (3) Sąd doszedł do przekonania, że nie wniosły one wiele do sprawy. Wynikało z nich, że zadaniem świadka, importera mebli z Niemiec, było podpisanie protokołu, w którym zięć powoda spisał swoje uwagi. Świadek po okazaniu mu zdjęć nie rozpoznał nawet części z wad, które wedle protokołu załączonego za pozwem miał stwierdzić podczas oględzin zabudowy. Nie miał też wiedzy odnośnie treści umowy stron.

Oceniając zeznania stron Sąd zwrócił uwagę, na przyznanie przez powoda, że to jego córka decydowała o specyfikacji zamówienia, w tym wyborze frontów, jak też, że wspólnie z córką zaakceptowali wykonanie frontów z pyty meblowej, okleinowanej na obrzeżach i w „półpołysku”. Powód zeznał, że córka wybrała rodzaj uchwytów i zadecydowała o ich rozmieszczeniu w poziomie. Córka decydowała również o rodzaju blatu, natomiast co do sposobu jego połączenia w narożniku nie było ustaleń stron. Powyższe okoliczności potwierdził również pozwany. Powód zeznał także, że razem z zięciem rozebrali cokoły w poszukiwaniu wad. Strony ponadto zgodnie, w ocenie Sądu, zeznały, że poróżnili się w kwestii uznania za wady poszczególnych uwag zgłaszanych przez powoda i jego zięcia, co do jakości wykonania mebli, a to stało się przyczyną, że polubowne rozmowy między stronami się urwały i nie doszło też do usunięcia usterek poza wyregulowaniem uchwytów.

W sprawie Sąd powołał dwóch biegłych do oceny jakości wykonanej przez pozwanego zabudowy kuchennej. Sąd w całości oparł się na opinii biegłego T. C. (1), gdyż była bardziej wyczerpująca, poparta logiczną i spójną argumentacją i tym samym przekonująca. Na opinii biegłego J. N. Sąd oparł się w takim zakresie, w jakim była zgodna z opinią biegłego T. C. (1), co szerzej zostanie omówione w dalszej części uzasadnienia. Po uzupełnieniu opinia biegłego T. C. (1) nie była w dalszym ciągu kwestionowana przez strony niniejszego postępowania.


W ocenie Sądu powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.


Podstawę prawną zawartej między stronami umowy stanowił art. 627 k.c., zgodnie z którym przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. Mając na uwadze, że spór dotyczył wadliwości dzieła, zastosowanie znajduje też przepis art. 638 § 1 k.c. odsyłający do przepisów o rękojmi przy sprzedaży.

Przepisy art. 556 k.c. i n. przewidują różne uprawnienia dla składającego reklamację w zależności od przysługującego mu statusu konsumenta. Przede wszystkim zgodnie z art. 561 5 k.c. jeżeli kupujący będący konsumentem zażądał m.in. usunięcia wady, a sprzedawca nie ustosunkował się do tego żądania w terminie czternastu dni, uważa się, że żądanie to uznał za uzasadnione. Strony pozostawały w sporze co do kwestii uznania powoda za konsumenta, dlatego wymagała ona rozważenia w pierwszej kolejności.

Konsumentem zgodnie z art. 22 1 k.c. jest osoba fizyczna dokonująca z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Sam zatem fakt prowadzenia działalności gospodarczej nie wyklucza możliwości przyznania danej osobie statusu konsumenta, w zakresie czynności prawnych, które w żaden sposób nie mają związku z jej działalnością profesjonalną (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie VI ACa 580/20, EX nr (...)). W niniejszej sprawie pozwany twierdził, że powód polecił mu wystawienie faktur dotyczących wykonanego dzieła, dla siebie jako przedsiębiorcy i w tym celu udostępnił pozwanemu dane firmy. Powód argumentował, że przekazał te dane, bo jest znany na rynku jako przedsiębiorca, a poza tym zamierzał w przyszłości zlecić pozwanemu prace stolarskie również w swoim przedsiębiorstwie. Przeczył jednak, aby meble kuchenne zamawiał w obrocie profesjonalnym. Niezależnie od intencji powoda, gdy przy zawarciu umowy z pozwanym podał mu wszystkie dane firmowe, czy opacznego ich zrozumienia przez pozwanego, faktem było, że pozwany wystawił w dniu 26 maja 2020 r. powodowi jako przedsiębiorcy pierwszą fakturę na kwotę zaliczki, a powód opłacił ją z konta firmowego. Następnie pismem z dnia 07 lipca 2020 r. powód zgłosił pozwanemu wady dzieła, oznaczając siebie jako przedsiębiorcę – (...) M. G.. Na to zgłoszenie pozwany nie udzielił pisemnej odpowiedzi. W dniu 18 lipca 2020 r. powód sporządził kolejne pismo w reakcji na przysłane przez pozwanego wezwania do zapłaty wynagrodzenia za wykonane dzieła. W treści dokumentu powoływał się na przysługujące mu „uprawnienia konsumenckie”, enigmatycznie wezwał do skorygowania wystawionych przez pozwanego faktur co do nabywcy i tytułu zapłaty, jednak pismo wysłał (na co wprost wskazuje potwierdzenie nadania listu poleconego) jako przedsiębiorca. W dniu 18 lipca 2020 r. powód wystawił też notę korygującą do faktury zaliczkowej, poprawiając nabywcę jako osobę fizyczną oraz opis usługi, jako zaliczkę na wykonanie zabudowy kuchennej ul. (...) w B.. Z okoliczności sprawy nie wynikało natomiast czy i kiedy powód doręczył fakturę korygującą pozwanemu D. w dniu 11 sierpnia 2020 r. powód działając przez pełnomocnika, składając oświadczenie o odstąpieniu od umowy, wprost oświadczył, że meble zamawiał u pozwanego na prywatne potrzeby i działał w ramach tej czynności prawnej jako konsument. Pozwany udzielił na powyższe pisemnej odpowiedzi, którą wobec braku wykazania daty doręczenia pisma powoda i faktu jego nadania w dniu 13 sierpnia 2020 r. oraz czasu potrzebnego na doręczenie pisma pozwanemu, Sąd uznał za złożoną w 14 dniowym terminie.

Mając powyższe na uwadze Sąd uznał, że pozwany nie udzielając odpowiedzi na dwa pierwsze pisma reklamacyjne powoda nie wywołał skutków prawnych, o których owa w art. 561 5 k.c., albowiem do czasu złożenia jasnego oświadczenia przez pełnomocnika powoda odnośnie zlecenia dzieła pozwanemu na potrzeby prywatne nie zaś firmowe, pozwany mógł pozostawać w mylnym, aczkolwiek usprawiedliwionym okolicznościami i zachowaniem samego powoda, przekonaniu, że swojego kontrahenta powinien traktować jako przedsiębiorcę. Niezależnie od powyższego mając na uwadze, że przedmiotem dzieła były meble, które jak ustalono w postępowaniu dowodowym, przeznaczone zostały na użytek córki powoda w jej mieszkaniu, umowa zawarta przez strony nie miała żadnego związku z prowadzaną przez powoda działalnością gospodarczą. Do czasu zatem, gdy powyższe fakty zostały ustalone ponad wszelką wątpliwość w niniejszym procesie, w ocenie Sądu, nie można było wymagać od pozwanego podejmowania czynności, które zobowiązany był uczynić wobec konsumenta i wyciągać z bezczynności pozwanego niekorzystne dla niego skutki prawne.

Ponadto na marginesie należało wskazać również, że do niektórych zgłaszanych przez powoda usterek biegli wypowiedzieli się, że nie stanowią one wad, lub nie można ustalić, aby wystąpiły, zatem pozwany nie mógł uznać tego czego nie było.

Sąd zważył następnie, że w myśl art. 556 1 § 1 i 3 w zw. z art. 638 k.c wada fizyczna polega na niezgodności dzieła z umową. W szczególności dzieło jest niezgodne z umową, jeżeli nie ma właściwości, które powinno mieć ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub przeznaczenia. Dzieło ma wadę fizyczną także w razie nieprawidłowego zamontowania i uruchomienia.

Art. 560 k.c. reguluje uprawnienia zamawiającego na wypadek wady. Może on złożyć oświadczenie obniżeniu ceny albo odstąpieniu od umowy, chyba że wady zostaną niezwłocznie i bez nadmiernych niedogodności usunięte poprzez wymianę lub naprawienie wady. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona lub naprawiana, albo przyjmujący zamówienie nie zdołał zadośćuczynić obowiązkowi wymiany rzeczy na wolną od wad lub usunięcia wady. Zamawiający może żądać naprawienia lub usunięcia wad. Zamawiający nie może natomiast odstąpić od umowy, jeżeli wada jest nieistotna.

Rozstrzygniecie niniejszej sprawy wymagało oceny, czy zabudowa kuchenna wykonana przez pozwanego posiadała wady, o takim stopniu istotności, że mając na uwadze przedmiot zamówienia, stanowiły przesłankę skutecznego odstąpienia od umowy przez powoda.

Sąd zważył zatem, że spośród licznych wad zgłoszonych pozwanemu w pisie powoda z dnia 07 lipca 2020 r., na podstawie opinii obu biegłych ustanowionych w sprawie, za niewadliwe zostały uznane mechanizmy wewnątrz szafek, albowiem biegli nie ocenili, żeby okucia posiadały obniżoną jakość, montaż lodówki na wodoodpornej sklejce, co było dopuszczalnym sposobem podniesienia poziomu lodówki do zabudowy w celu zrównania linii drzwiczek szafek dolnych, montaż listwy maskującej przy wyspie, użycie kleju do listwy maskującej i nierówności powierzchni frontów wynikające ze specyfikacji materiału. W tym zakresie opinie nie były kwestionowane.

Sąd zwrócił uwagę, że część usterek nie była możliwa do weryfikacji na co wskazywał biegły T. C. (2), wobec faktu demontażu mebli przez powoda. Dotyczyło to niewłaściwego domykania szuflad, szczeliny przy cokołach, co do których sam powód przyznał podczas przesłuchania, że w celu poszukiwania wad mebli zdemontowali je samodzielnie z zięciem. Należało zwrócić uwagę, że powód demontując meble w sytuacji, gdy był już w sporze z pozwanym, bez ewentualnego uprzedniego zabezpieczenia dowodu z opinii biegłego aby stwierdzić usterki zabudowy, sam pozbawił się możliwości udowodnienia swoich twierdzeń w zakresie w jakim demontaż mebli uniemożliwiał weryfikację istnienia zgłoszonych wad.

Biegli w swoich opiniach wskazali również na usterki, które w ich ocenie nie miały znaczenia tj. siłowe dokręcenie wkrętów wewnątrz szafek, nierówny montaż uchwytów (różnica wynosiła 0,02 mm), użycie niejednorodnych wkrętów wewnątrz mebli, otwory po błędnych wkrętach wewnątrz mebli, użycie plastikowych podpórek do półek wewnątrz szafek wiszących, co biegły J. N. w ogóle nie uznał za wadę. Były to drobne niedociągnięcia znajdujące się wewnątrz mebli, które przy normalnym, codziennym ich używaniu były trudne do zauważenia, bez opróżnienia wnętrza szarek i zajrzenia do środka, nie ograniczały też powierzchni przechowywania. Odnośnie zbyt mocno dokręconych wkrętów, otworach po błędnych wkrętach czy nierówności uchwytów, kierując się treścią opinii ale także zeznań świadków i doświadczeniem życiowym Sąd zwrócił ponadto uwagę, ze nie można z całą pewnością wykluczyć, aby były one wynikiem przeniesienia mebli z kuchni do pomieszczenia gdzie powód je zmagazynował. Błędne czy nieestetyczne wkręty można było też przysłonić okrągłymi samoprzylepnymi zaślepkami, co jest powszechnie stosowane w meblarstwie, koszt ich jest znikomy i są dostępne w każdym markecie budowlanym w białym kolorze. Pracownicy powoda twierdzili wręcz, że takich zaślepek użyli, ale mogły one zostać łatwo odklejone podczas demontażu.

Analizując opinie złożone do akt sprawy można było wyodrębnić również usterki, co do których biegli nie prezentowali zgodnej oceny. Dotyczyło to po pierwsze kolizji uchwytów w szafkach w narożniku zabudowy. Biegły J. N. uznał je za wadę istotną. Pominął jednak mającą znaczenie dla sprawy okoliczność, że decyzję o rodzaj uchwytów, a także ich poziomym rozmieszczeniu podjęła córka powoda. Nie było zatem możliwym zastosowanie przez pozwanego innych uchwytów, co biegły sugerował w opinii uzupełaniającej, gdyż wówczas wykonałby on dzieło niezgodnie z umową. Poza tym na co wskazywał biegły T. C. (1) szafki w narożniku zabudowy otwierały się niemalże w 100%, zastosowane uchwyty nie obniżały więc funkcjonalności mebla utrudniając dostęp do wnętrza szafki. Nie mogło być natomiast uznane za wadę potencjalne ryzyko uszkodzenia uchwytów czy frontów, wskutek stykania się ze sobą. Dotyczy to bowiem sfery użytkowania. Przy wyjątkowo energicznym i siłowym trzaskaniu drzwiami szafki uszczerbków takich nie można wykluczyć, tyle, że w ocenie Sądu nie mieści się to w pojęciu prawidłowego korzystania z mebla. Wobec powyższego Sąd ocenił montaż uchwytów jak biegły T. C. (3), czyli jako niewadliwe.

Podobnie biegli odmiennie ocenili montaż blatu przy zastosowaniu listwy narożnikowej, co biegły J. N. uznał jako wadę istotną, a biegły T. C. (1) nie uznał w ogóle za wadę. Sąd przychylił się do drugiego stanowiska, które biegły rozwinął podczas ustnego opiniowania. Biegły wskazał, że dostępne są dwa sposoby łączenia blatu w narożniku, poprzez frezowanie lub zastosowanie listwy, która jest dedykowana temu typowi połączenia, stanowiąc wystarczające zabezpieczenie przed ewentualnym wnikaniem wilgoci. Sąd zważył, że wnioski opinii biegłego J. N. opierały się na jego osobistych preferencjach wizualnych, a powinien ocenić obiektywnie czy dany system jest prawidłowy. Poza tym biegły przyznał, że nie zna instrukcji montażu tych listew, dlatego zdaniem Sądu nie mógł się w tej kwestii decydująco wypowiedzieć. Co ponadto istotne, strony nie ustalały konkretnego sposobu połączenia blatów, zatem pozwany mógł wybrać jedną z opcji dopuszczoną sztuką meblarską. Wobec powyższego łączenie blatu listwą Sąd nie uznał za wadliwe.

Biegły J. N. ocenił też za wadę istotną krótszy ciąg szafek górnych względem szafek dolnych na jednym z ciągów zabudowy przy ościeżnicy drzwi. Oparł się w tej mierze jednak na zdjęciach załączonych przez powoda. Biegły C., któremu Sąd przyznał słuszność, dokonał natomiast pomiarów precyzując, że nierówność była odwrotna i wynosiła 12 mm. Ocenił tą usterkę jako nieistotną oraz usuwalną przez dołożenie maskującej płyty bocznej.

Za wady mające znaczenie i wymagająca poprawienia biegły T. C. (1) uznał wyszczerbienie pod uchwytem szafki, nieestetyczne okleinowanie obrzeży niektórych frontów, brak płyty kończącej szafki dolnej w celu ujednolicania z szafkami wiszącymi. Z treści opinii biegłego J. N. wynikało, że nie są one istotne.

Podsumowując, spośród usterek zgłoszonych przez powoda w piśmie z dnia 07 lipca 2020 r. jedynie wyszczerbienie pod jednym z uchwytów szafki, nieestetyczne okleinowanie obrzeży kilku frontów i brak płyty kończącej szafki dolne mogły mieć znaczenie przy ocenie, czy zabudowa kuchenna zamówiona przez powoda została wykonana w istotnym stopniu wadliwie. Wymagało bowiem, zdaniem Sądu podkreślenia, że nawet opisanie konkretnej usterki przez biegłych w opiniach jako „istotnej”, nie oznaczało automatycznie, że powód był uprawniony od umowy odstąpić. Wady te należało bowiem rozważyć w kontekście całokształtu zabudowy i funkcji jaką miała spełniać, a następnie w tym aspekcie ocenić, czy są one na tyle doniosłe, aby uzasadniały żądanie zdemontowania przez pozwanego wszystkich mebli i zwrócenia otrzymanej od powoda zapłaty. O istotnej wadliwości dzieła można mówić wówczas, gdy nie ma ono właściwości, które powinno mieć ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub jego przeznaczenia. Zabudowa kuchenna wykonana przez pozwanego miała przede wszystkim pełnić funkcje użytkowe, do przechowywania żywności, naczyń przygotowywania posiłków i sprzątania po gotowaniu. Wszystkie powyższe role były spełnione. Pozwany wykonał prawidłowo korpusy szafek i wyspę kuchenną, zamontował blaty, osadził osprzęt oraz zamontował sprzęt agd. Wady, które ostatecznie Sąd uznał za mające znaczenie dla jakości wykonanego dzieła odnosiły się wyłącznie do sfery wizualnej. Nie pozostaje ona bez znaczenia dla zamawiającego, bowiem z jego punktu widzenia jest ważnym, aby zamówione meble spełniały walory estetyczne. Sąd ocenił jednak, że wymiana kilku frontów (wyszczerbionego pod uchwytem i nieestetycznie oklejonych), czy konieczność dołożenia płyty maskującej nierówność wizualną w ciągach szafek nie powinna dyskwalifikować zabudowy jako całości. Nawet gdyby wymianie podlegały wszystkie fronty szafek, mogłoby się to odbyć bez utraty podstawowej funkcjonalności jaką spełniać powinny meble kuchenne. Zabudowa nadal służyłaby swojemu celowi. Co wymagało ponadto podkreślenia, mimo różnic w ocenie znaczenia poszczególnych usterek, obaj biegli sądowi, oceniając dzieło jako całość wskazali, że pozwany nie popełnił błędów wykonawczych na tyle doniosłych, aby dyskwalifikowały meble kuchenne od użytku dla jakiego były przeznaczone. Podkreślali we wnioskach końcowych opinii, że zabudowa została wykonana przez pozwanego wadliwie jedynie w niewielkim zakresie. (...) nie były obarczone żadna wadą uniemożliwiającą ich użytkowanie Stwierdzane usterki nie generowały znacznych kosztów związanych z ich usunięciem, obniżając wartość zabudowy 20 %.

Mając powyższe na uwadze Sąd zważył, że dzieło wykonane przez pozwanego na zamówienie powoda nie było istotnie wadliwe w rozumieniu art. 560 w zw. z art. 556 k.c. Trudno było znaleźć uzasadnienie dla odstąpienia od umowy gdy usterki dotyczyły w zasadzie jedynie kilku płyt meblowych na frontach czy boku szafek. Powód miał niewątpliwie uprawnienie do zgłoszenia reklamacji, jednak jego ograniczały się one do żądania usunięcia usterek lub obniżenia ceny, nie mógł natomiast odstąpić od umowy.

Sąd za bezzasadne ocenił także żądanie powoda zapłaty kwoty 1 800 zł jako szkody poniesionej na demontaż zabudowy wykonanej przez pozwanego. Żądanie było bezzasadne wobec uznania, że powód odstąpił skutecznie od umowy o dzieło, bowiem pozwany nie był zobowiązany do odebrania od powoda wykonanej zabudowy.

Mając powyższe na uwadze Sąd powództwo oddalił jako bezzasadne.

Orzekając o kosztach procesu Sąd kierował się zasadą wyrażoną w
art. 98 § 1 kpc, zgodnie z którą strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Mając na uwadze, że powództwo zostało oddalone w całości, pozwanego należy uznać za wygrywającego sprawę i zasądzić na jego rzecz od powoda kwotę 1 817 zł, na którą złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika procesowego strony powodowej, ustalone zgodnie § 2 pkt. 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. 215, poz. 1804) oraz 17 zł, uiszczone tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa procesowego, na podstawie art. 1 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 16 listopada 2006 roku o opłacie skarbowej (Dz. U. 2006 nr 225, poz. 1635).

W punkcie 3 wyroku Sąd obciążył powoda kosztami sądowymi w postaci wynagrodzenia biegłych sądowych ponad kwotę 1 000 zł zaliczki na wydatki. Postanowieniem z dnia 06 lipca 2011 r. Sąd przyznał biegłemu J. N. wynagrodzenie w kwocie 906,64 zł, a postanowieniem z dnia 05 października 2022 r. biegłemu T. C. (1) wynagrodzenie w kwocie 3 464,55 zł. Łącznie koszty opinii na dzień wydania wyroku wyniosły 4 371,19 zł, a zatem na podstawie art. 83 ust. 2 w zw. z art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, Sąd nakazał pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 3 371,19 zł (4 371,19 - 1 000)


B., 06 kwietnia 2023 r.

SSR Marta Owsianny


































II Ca 480/23



WYROK


MIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ


Dnia 11 sierpnia 2023r. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:

Przewodniczący: Sędzia SO Irena Dobosiewicz



po rozpoznaniu w dniu 11 sierpnia 2023r. na posiedzeniu niejawnym sprawy z powództwa M. G. przeciwko T. D. o zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 22 marca 2023r. sygn. akt XIV C 451/21 upr orzeka:

1. oddala apelacji ,

2. zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 900 zł/ dziewięćset złotych/ tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.



I. D.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Katarzyna Ziółkowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Bydgoszczy
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Sądu Rejonowego Marta Owsianny
Data wytworzenia informacji: